jak często?

[Aleksandra Koper]

Witam!
żywność typu fast food faktycznie postrzegana jest jako największe zło dzisiejszego kulinarnego świata. Co jest tego przyczyną?

Główne składniki produktów fast food, czyli mięso, ser, parówki, drób, ryby stanowią z jednej strony dobre źródło pełnowartościowego białka, z drugiej jednak zawierają wysoki udział tłuszczu, co znacznie zwiększa ich kaloryczność. Zwróćmy uwagę na to, że większość tłuszczu w produktach nie pochodzi z surowców, ale z procesu obróbki termicznej, jaką jest przeważnie smażenie. Tłuszcz nie tylko zwiększa wartość energetyczną produktu, ale także czyni je ciężkostrawnymi. Dodatkowo żywność ta charakteryzuje się niską zawartością Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych (w skrócie NNKT), witamin C, B2, A, E i D oraz wysokim dodatkiem cukru i soli kuchennej. Długotrwałe odżywianie się żywnością typu fast food stanowi zatem ryzyko nadwagi i otyłości (wraz z konsekwencjami) oraz powstawania niedoborów witamin i składników mineralnych.

Dlatego też należy ograniczyć wizyty w tego typu lokalach. A jeśli już trafimy na przykład do "restauracji pod złotymi łukami" i zjemy tam posiłek, musimy pamiętać, żeby tego samego dnia ograniczyć już spożycie kalorii. Unikajmy produktów tłustych i słonych, jak na przykład chipsy oraz z dużą zawartością cukrów prostych (słodyczy). Sięgnijmy po owoce, warzywa i przetwory mleczne, które pomogą uzupełnić nam witaminy i składniki mineralne.

Może dobrym rozwiązaniem dla miłośników "szybkiego jedzonka" jest własnoręczne przygotowanie ulubionych produktów? Na przykład mięso do naszego cheeseburgera możemy wymieszać z przyprawami (nie samą solą!!), uformować burgery i zamiast zanurzać w tłuszczu, grillować? Do tego dodamy garść ulubionych warzyw, czyli sałata, pomidory, ogórki itp. I na koniec wszystko zamkniemy w bułce z ziarnami. Taka kanapka na pewno będzie nam bardziej smakować zjedzona z talerza w domu, a nie z przesiąkniętego tłuszczem papieru

Pozdrawiam, Ola Koper