Forum aktywniepozdrowie.pl

Pełna wersja: Zachorowalność na gruźlicę, a... pożyczki!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Źródło: New Scientist, 23 lipca 2008

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) pożycza pieniądze krajom z finansowymi problemami i w zamian wymaga od nich ograniczania wydatków w celu, między innymi, kontroli inflacji.
David Stuckler i jego współpracownicy z Uniwersytetu Cambridge w Anglii przeanalizowali szerzenie się gruźlicy w 21 krajach środkowej i wschodniej Europy, które otrzymały po roku 1989 pożyczki z IMF. Okazało się, że te pożyczki wiążą się z wynoszącym średnio 13% wzrostem przypadków gruźlicy i 16% wzrostem liczby przypadków śmiertelnych.
Zespół ten odkrył również, że po otrzymaniu pożyczki z IMF kraje wydawały mniej na kontrolowanie gruźlicy i miały mniej lekarzy na osobę. Co więcej, okazuje się, że im większa jest pożyczka z IMF, tym większy jest przyrost przypadków gruźlicy.
Efekt ten nie wynika z tego, że kraje z pogarszającą się zachorowalnością na gruźlicę przyciągały większą uwagę IMF, twierdzi Stuckler, bowiem częstość występowania w nich gruźlicy przed otrzymaniem pożyczki z IMF była stała lub wręcz malała.
Zespół ustalił także, że w każdym roku po zadłużeniu się w IMF, częstość występowania gruźlicy rosła średnio o 4% rocznie.
Coś w tym chyba jest. Pamiętam z dawnych lat, że RTG klatki piersiowej było obowiązkowe, a kto się nie stawił (chyba raz na 2 lata), to odwiedzał go dzielnicowy.
Widać dzisiaj ktoś znalazł w tej słusznej prewencji zdrowotnej "kolejne oszczędności".
Przekierowanie