Forum aktywniepozdrowie.pl
masło czy margaryna - Wersja do druku

+- Forum aktywniepozdrowie.pl (http://forum.aktywniepozdrowie.pl)
+-- Dział: ZDOBYWAMY PIRAMIDĘ (/forum-8.html)
+--- Dział: TŁUSZCZE (/forum-27.html)
+--- Wątek: masło czy margaryna (/thread-12.html)

Strony: 1 2


masło czy margaryna - Kocurek - 23-08-2010 13:16

co mam wybrać? bardziej lubię masło, ale margaryna jest łatwiejsza w stosowaniu, nie trzeba jej wyjmować dużo wcześniej żeby dała się rozsmarować na chlebie. Co jest zdrowsze? Co warto jeść?


RE: masło czy margaryna - aga - 24-08-2010 6:16

Myślę, że masło (używam tylko masła) i wcale nie jest tak źle z tym rozsmarowywaniem, szczególnie w upały :-)
Ale podobno można przechowywać masło w wodzie poza lodówką, wtedy dobrze się smaruje i nie jełczeje.


RE: masło czy margaryna - Kocurek - 25-08-2010 21:53

Ciekawy sposób Smile sprawdzony?
Być może spróbuję Smile


RE: masło czy margaryna - Kamila Krysiak - 26-08-2010 13:13

Witam,
w przypadku margaryny należy zwrócić szczególną uwagę na ich składnik – syntetyczne izomery trans kwasów tłuszczowych, które są produktami powstającymi w wyniku procesu utwardzania tłuszczu roślinnego. Są one jednym z ważniejszych czynników oddziałujących promiażdżycowo, sprzyjają powstawaniu innych chorób serca oraz cukrzycy. Niektóre z państw (jednym z pierwszych była Dania) uznały ten czynnik za wystarczająco poważny aby wprowadzić prawne ograniczenia dotyczące tych substancji. Przede wszystkim dotyczą one dokładnego oznaczania produktów zawierających te kwasy oraz ograniczeń ich zawartości w produktach (nie mogą przekroczyć stężeń występujących naturalnie). Obecnie do produkcji margaryn stosuje się różne technologie, które niekoniecznie powodują powstawanie ilości tych izomerów. Przetwarzanie olejów roślinnych pozbawia je jednak cennych składników takich jak witaminy, dlatego muszą być one dodawane podczas produkcji.
Masło natomiast produkowane jest z tłuszczu mlecznego, naturalnie zawierającego witaminy z grupy B, a także rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E) oraz składniki mineralne (potas, wapń, fosfor). Także unikalny skład kwasów tłuszczowych, spośród których wiele wykazuje działanie prozdrowotne, powinien zachęcić do zgłębienia wiedzy na temat tego produktu. Jak dotąd nie wykazano szkodliwego oddziaływania masła u osób zdrowych spożywających je w umiarkowanych ilościach.

Pozdrawiam, Kamila Krysiak


RE: masło czy margaryna - aga - 02-09-2010 17:05

a jaka to jest umiarkowana ilość?


RE: masło czy margaryna - Zuzanka - 02-09-2010 18:12

Skoro masło jest takie zdrowe i lepsze od margaryny to może i smażyć na nim wolno?


RE: masło czy margaryna - Kamila Krysiak - 02-09-2010 22:12

Pisząc o umiarkowanej ilości miałam na myśli około 15-30g dziennie, czyli około 1/10 kostki masła.

Jeśli chodzi o smażenie na maśle to wskazane jest unikanie obróbek kulinarnych wymagających wysokich temperatur ze względu na nietrwałość jego składników. Wyjątkiem jest smażenie jajek, których białka ulegają tzw. "ścięciu" (denaturacji) w niskich temperaturach.
Masło jest dobrym nośnikiem smaku i zapachu dlatego też jeżeli zależy nam na jego dodatku w potrawie to możemy je dołożyć pod koniec smażenia.


RE: masło czy margaryna - Kocurek - 09-09-2010 12:49

Rozumiem, że mam postawić na masło Smile jest mi to całkiem na rękę, bo masło jest smaczniejsze Big Grin


RE: masło czy margaryna - Belfegor - 18-01-2011 9:25

Hindusi stosują masło także do smażenia, ale wcześniej specjalnie je preparują. Nazywają je "Gi". Zanim zaczną stosować masło do smażenia, wcześniej je klarują - podgrzewają na wysokiej temperaturze, ale nie doprowadzają do wrzenia. W wyniku klarowania na powierzchni roztopionego masła pojawia się taki "szum" (nalot), który zbierają łyżką i wyrzucają! Później odstawiają masło do ostygnięcia. Sklarowane masło ma ponoć inne właściwości od tego kostkowego i nadaje się do smażenia.
Może jakiś ekspert wypowie się w tej sprawie, czy postępowanie Hindusów jest w zgodzie z jakąś właściwością chemiczną, czy to tylko wiekowa tradycja?


RE: masło czy margaryna - natka - 08-02-2011 11:41

Każdy szanujący się Szef Kuch też klaruje masło. Więc chyba coś w tym jest...