Aleksandra Koper
15-11-2010, 9:22
Często narzekamy na to, że mieszkając w dużym mieście nie mamy szansy napić się "prawdziwego mleka prosto od krowy". Czyżby miało się to zmienić? Może nie do końca będzie to mleko "prosto od krowy", ale "prosto od...automatu". A konkretnie mówiąc od mlekomatu. Taka właśnie maszyna stanęła 23 października w Hali Mirowskiej w Warszawie. Podobno mlekomat oferuje świeże mleko od krowy...
"Urządzenie składa się z dwóch automatów. W jednym automacie można zakupić butelkę plastikową, natomiast w drugim świeże mleko prosto od krowy. W mlekomacie można kupić pół litra, litr oraz półtora litra mleka" (http://www.mlekomat.org.pl)
Jest to pierwszy tego typu automat w Polsce. Dla porównania w Czechach stoi takich mlekomatów 150! Ciekawe czy pomysł przyjmie się w naszym kraju?
Zamierzam niedługo sprawdzić "świeżość" tego mleka. A może ktoś z Was dał się już skusić?
"Urządzenie składa się z dwóch automatów. W jednym automacie można zakupić butelkę plastikową, natomiast w drugim świeże mleko prosto od krowy. W mlekomacie można kupić pół litra, litr oraz półtora litra mleka" (http://www.mlekomat.org.pl)
Jest to pierwszy tego typu automat w Polsce. Dla porównania w Czechach stoi takich mlekomatów 150! Ciekawe czy pomysł przyjmie się w naszym kraju?
Zamierzam niedługo sprawdzić "świeżość" tego mleka. A może ktoś z Was dał się już skusić?