Witam! Mam pytanie odnośnie tego działu
...mam nadzieję. Słyszałam od siostry, że wypijanie codziennie zamiast herbaty naparu z bratka bardzo poprawia wygląd skóry. Muszę przyznać, że u niej widać efekty, ale kiedy sama spróbowałam...okropność!!! Czy ktoś może mi jeszcze zagwarantować, że wytrwałość w piciu tego świństwa sprawi, że moja cera będzie przypominać brzoskwinkę?!
Cześć!
Niedawno skusiłam się na eksperyment z bratkiem. Pije go codziennie jeden lub dwa kubki, co prawda nie tak jak w instrukcji tylko zalewam cały kubek i jak przestygnie to pije. Nie zastąpiłam nim herbaty bo tej pije bardzo duże ilości...
ale efekt... efekt jest i to rewelacyjny!
naprawdę jestem w szoku, po niecałych 2 tygodniach nie mam na buzi żadnej krostki!
a do smaku tych ziółek można się przyzwyczaić, ja parze w dużym kubku to wtedy smak nie jest tak intensywny
Dzięki! Spróbuję i może za jakiś czas potwierdzę to działanie
Przypomniałam sobie, że kiedyś (naprawdę dawno) piłam inne ziółka.
Byłą to mieszanina specjalnie przeznaczona na problemy trądzikowe. Była paskudna, naprawdę obrzydliwa w smaku. W moim przypadku mieszanina ta dawała efekt wprost odwrotny do zamierzonego.
dlatego co do Bratka byłam sceptyczna na początku ale w jego przypadku zupełnie niepotrzebnie!
powodzenia życzę
2 tygodnie mówisz? :/ muszę się uzbroić w cierpliwość, bo piję dopiero 5 dzień i na razie efektu brak
Potwierdzam skuteczność bratka, smakuje jak ziółka, ale daje efekty. Dodatkowo polecam smarowanie twarzy na noc maścią z witaminą A (maść witaminowa) lub wazeliną-przyśpiesza gojenie krostek i wygładza cerę.
Słyszę zewsząd, że chemia szkodzi, a przecież kremy do twarzy i całego ciała są niczym innym, jak właśnie chemią z dodatkiem czegoś naturalnego. To produkty przetworzone. Czy aby nie szkodzą bardziej, niż pomagają? Mnie na razie wystarcza to, co dała mi natura, ale lata lecą i żadna z nas nie chce wyglądać jak zasuszona morela. Jak to jest z tymi kosmetykami? Reklama nie raz mówiła półprawdy, a jak wiadomo niecała prawda, to kłamstwo...
Jeśli chodzi o bratka to już od jakiegoś czasu piję go dwa razy dziennie i nie ma efektu
choć przyznam się, że czasem zapomnę wypić, więc może jak w końcu się zmobilizuję to i efekty się pojawią. Póki co czekam cierpliwie
Myślałam, że chociaż tutaj dostanę odpowiedź... a tu tylko o bratkach rozmawiają
no cóż, to jest forum o żywieniu, a kremów się nie je, więc takiego tematu nie poruszaliśmy